BABCINE KWIATY – CZYŻBY?

Wiele razy spotkałam się z opinią, że kwiatowe sukienki są dla starych babć. A tak naprawdę niechęć do mocnych kwiatowych wzorów jest dla mnie trochę zastanawiająca. Bo w końcu tyle razy wszyscy się zachwycali pełnokształtnymi kobietami w dużym floralu. Osobiście dosłownie dostaję amoku widząc np. Monicę Bellucci w kwiatowych kieckach od Dolce&Gabbana. 

Mierząc tę sukienkę prawie słyszałam w uszach, że to dla szczupłych. No to poszłam sobie na całość – wielkie róże, czerwona szminka i szpilki 😉
I do tego ołówkowy fason, którego tak cholernie się boi trzy czwarte społeczeństwa plus size. Bo podobno pogrubia. Nie, Kochane Laski 🙂 Duże kwiaty i mocny wzór mogą być Waszym cudownym sprzymierzeńcem w ołówkowych fasonach. Odwrócą uwagę od każdej fałdki. Można nimi bawić się i manipulować do bólu. Ja dodałam szeroki, czarny pasek, żeby “zrobić” sobie talię.

A efekt? Cóż oceńcie sami…

Ołówkowa sukienka plus size – N-Fashion Outlet Store, tutaj: https://goo.gl/ewpWCr (mam na sobie rozmiar 48, 178 cm wzrostu)
Szpilki Even Odd – Zalando
Kopertówka – N-Fashion Outlet Store – tutaj: https://goo.gl/pQtNpo
Pasek – uszyłam sobie 🙂