POLSKA MODA PLUS SIZE #7 premium brands – Kaskada

Nie sposób pisać o polskich kolekcjach size plus i pominąć Kaskadę. Tę poznańską markę przedstawiałyśmy już latem, w sukienkowych wydaniach casual: http://www.dziewczynanaplus.pl/2017/06/czerwona-sukienka-plus-size-kaskada.html i wizytowym: http://www.dziewczynanaplus.pl/2017/06/a-na-mnie-nic-nie-ma-albo-mi-sie-nie.html. 
Marka istnieje na rynku prawie 20 lat i prawie 20 lat oferuje doskonałe krawiectwo dla kobiet aż do rozmiaru 54. W standardzie! Nic dziwnego, że większe rozmiary Kaskady sprzedają się jak świeże bułki. Wystarczy zajrzeć do salonów firmowych w Poznaniu lub sieci sklepów współpracujących na terenie całej Polski. Kaskada szyje i projektuje wyłącznie w Polsce, stawiając wysoką jakość swoich ubrań. Ale… nie tylko o ubrania chodzi, bo za tą marką stoi świetna ekipa, pracująca w zgranym zespole i dobrej atmosferze. Nad wszystkim czuwa Kinga Roth-Perek – właścicielka marki. Chcecie przeczytać więcej? Zajrzyjcie tu: http://e-kaskada.pl/o-firmie.html. Marka działa też na wielu kobiecych płaszczyznach, współtworząc spotkania Kobieta w Roli Głównej i współpracując z wieloma osobami, zajmującymi się wspieraniem rozwoju osobistego i biznesowego kobiet. Kaskada to zdecydowanie coś więcej niż tylko producent odzieży. 

Mogłybyśmy się rozpisywać, ale… stylizacje chyba Wam przybliżą najlepiej o czym mówimy. Wybrałyśmy jeden zestaw na co dzień i jeden na wieczór. 

KAROLINA – casual
Kocham koszule – mogłabym mieć ich całą szafę. Koszula Maricruz od razu przykuła moją uwagę. Jest po prostu doskonała! Lekka, nieprzezroczysta, nie gniecie się. doskonale leży – nie jest ani zbyt obszerna ani zbyt dopasowana. Ma doskonale dobrane detale – od drobnych, srebrnych guziczków, przez cudowne, wiązane mankiety, po intrygującą taśmę z tyłu. Dla mnie – doskonała propozycja do pracy. I na pewno nie bez znaczenia jest to że nie ma tendencji do chwytania brudu i bardzo łatwo się pierze. Do kompletu mogłam dobrać spodnie z chyba… 20 kolorów jakie proponuje marka. Więc wybrałam te, które najbardziej rzucają się w oczy. Codzienny look nie ma oznaczać biurowo i nudno! Spodnie w pepitkę są absolutnie cudowne. Ciągną się, dobrze leżą, nie spadają z pupy. Wygodne i z pazurem. Można je łączyć ze wszystkim – od trampek po szpilki.
Koszula: http://e-kaskada.pl/pl/bluzki/
Spodnie: http://e-kaskada.pl/pl/spodnie/spodnie-pepita.html

NATALIA – evening
Jestem koszmarnie wybredna jeśli chodzi o wizytowe sukienki i rzadko zdarza się jakaś, która skradnie moje serce. Zboczenie zawodowe robi swoje i zwykle zawsze znajduję coś, do czego mogę się przyczepić. W przypadku tej sukienki – nie ma takiej opcji. Kiedyś już wspomniałam, że przemyślana prostota bywa trudniejsza niż szalone wzory. Tutaj widać wszystko – projekt, dobry krój, niesamowitą tkaninę. Sukienka Ismena jest lekka, cienka jak druga skóra, ale… dacie wiarę, że zupełnie nie odciska się na ciele? Ma doskonale zgraną podszewkę i krój, który dopasowany i poluzowany jest dokładnie w tych miejscach, w których trzeba. Po prostu kocha każdą sylwetkę! Z pewnością nie bez znaczenia jest także to, że rękaw jest 3/4. W zasadzie nie jest potrzebny żakiet, ale dobrałam do niego krótki, a la skórzany żakiet-wdzianko, który na pewno jeszcze nie raz wykorzystam do wielu stylizacji.
Sukienka: http://e-kaskada.pl/pl/sukienki/3948-sukienka-ismena.html
Żakiet: http://e-kaskada.pl/pl/zakiety/zakiet-ana.html