POSTANOWIENIAMI NOWOROCZNYMI… jest piekło wybrukowane

Jakie są Twoje postanowienia noworoczne? Niech zgadnę – pierwsze to schudnąć lub zacząć ćwiczyć 😉 Mam rację? Cóż, zdradze Ci, że moje też. Tak od mniej więcej 15 lat. Mniej więcej w okolicach Świąt Bożego Narodzenia kiełkuje z prędkością bambusa, taka nieznośna myśl: “Nowy Rok, zacznę od Nowego Roku”. Jeszcze tylko Święta. Ale to jest dokładnie tak samo jak z zaczynaniem od poniedziałku. Ile było tych poniedziałków? U mnie cholernie dużo. I prawie zawsze poprzedzone “w weekend sobie pofolguję, a od poniedziałku zacznę”. Uwierz mi – ani Nowy Rok ani poniedziałki nie sa żadnym argumentem “za”. Sam fakt nastania Nowego Roku w niczym nie pomaga. 

A po Nowym Roku – plan, lista, rozpiska, spinanie pośladów, restrykcyjna reorganizacja. Mój ambitny plan zwykle się sypał w okolicach końca lutego. Długo się zastanawiałam nad przyczynami, ale to banalnie proste: bo moje postanowienie noworoczne powinno brzmieć inaczej!

Zaraz powiesz “haha geniuszka, Amerykę odkryła”. Być może. Ale czy nie jest tak, że te najprostsze reczy przychodzą nam z największym trudem? Bo przecież czy lubienie siebie nie jest czymś podstawowym i prostym? Czy prawda, że ludzie się różnią i nie ma ideałów nie jest czymś prostym? Czy dbanie o zdrowie nie jest czymś prostym? Czy wreszcie to, żeby znajdować czas dla siebie nie jest bardzo podstawową rzeczą? Może zamiast szukac dziury w całym i wyznaczać sobie kosmiczne cele w Nowym Roku, zacznij od tych podstaw. Ja tak zrobię.

Sukienka Bonprix – tutaj: http://www.bonprix.pl/style/sukienka-ze-stretchu-9366014/?catalogueNumber=933133&source=1
Golf Far Far Fashion – tutaj: http://n-fashion.pl/bluzkitunikitopy/far-far-fashion-golfik-zolty-ochra
Szpilki F&F